B-O-V-V-E-R

SKINHEADZI - młodociani rekruci dla Frontu Narodowego? "Lubimy z kumplami wybrać się do Hamstead i okradać hipisów . Podchodzimy do nich i pytamy o hajs, kiedy nie chcą dać to dostają wpierdol. To niezła zabawa, ten ich wyraz twarzy kiedy zaczynamy ich bić ". Słowa te zostały wypowiedziane podczas dyskusji na zajęciach w szkole policealnej przez jednego ze 'skinheadów' - grupy młodocianych chuliganów, która pojawiła się po ostatnim sezonie piłkarskim. Choć jest ich niewielu stanowią duży problem. "Są 10 razy gorsi od tego z czym kiedykolwiek musieliśmy się borykać. Są kompletnie źli i brutalni, wyzwalają w tobie najgorsze instynkty - marzysz żeby ktoś się za nich wziął... " mówi przewodniczący klubu młodzieżowego w Walthamstow. Zdrada klasy robotniczej przez Partię Pracy(laburzyści) - odkrycie ich nieudolności w roli orędowników proletariatu - wytworzyła pustkę oraz dezorientację wśród tych ludzi. W pustce tej każda myśl czy idea, która choć trochę wydaje ...

  Sophie Wolff: Co ci przychodzi na myśl kiedy słyszysz słowo skinhead w dzisiejszych czasach? Rasista z ogoloną głową, który wącha klej? Na szczęscie nie ma ich zbyt wielu, prasa jednak bardziej skupia się na nich i ich rasistowskich atakach zamiast na ludziach jak ja, skinheadach którzy wolą dobrą muzykę, ciuchy, napić się i pośmiać. Nie mówię, że skinheadzi są łagodni i stronią od przemocy, ale nie o to chodzi... Kiedy cofniemy się w przeszłość, do czasów, w których się wszystko zaczęło, skinheadzi słuchali muzyki, która pochodziła z Jamajki - ska, rocksteady i reggae, a ciuchy i styl inspirowany był jamajskimi 'rude boys'. Wielu ludzi kojarzy Bob'a Marley'a z hitami reggae, ale każdy szanujący się skinhead zna wcześniejsze kawałki The Wailers, a artyści tacy jak Desmond Dekker, Prince Buster, Nora Dean czy John Holt do dziś są lubiani. Ruchu, który ma tyle wspólnego z czarną kulturą nie może składać się z samych neonazistów, jest wielu czarnoskórych i azjatyckich s...

  1969 - 70, Christopher Lalor, Walton on Thames

  Sunday Mirror - Sunday 21 March 1971 Wyjaśniamy sprawę eleganckich "mniejszości", albo jak styl skinheadów stał się popularny Wszystko zaczęło się od firmy "Diego", która przez piętnaście lat szyła płaszcze i garnitury w Londyńskim East End'zie. Dziewięć miesięcy temu firma przeniosła się do eleganckiego salonu w samym centrum West End'u i to właśnie tutaj prezentują swoją najnowszą kolekcję, tak są też krótkie szorty. W związku z błaganiami dawnych klientów z miejsc takich jak East Ham, "Diego" postanowiło sprzedawać niewielką ilość odzieży, która wcześniej cieszyła się dużym zainteresowaniem wśród skinheadów. Pomimo tego, że dla B. Englander'a(właściciel sklepu)"ciuchy dla skinheadów" nie były priorytetem to podczas prezentacji swojej kolekcji sprzedawcom na West End'zie znalazło się kilku chętnych na jego imitujące moher garsonki oraz płaszcze w stylu crombie. Gerald Parnes, właściciel sklepu "Topaz" w przeciągu ost...

Legendarna kurtka golfowa znana i lubiana na całym świecie, noszona przez wszystkich, czy to gwiazdy filmowe, sportowców, muzyków czy dzieciaki z klasy robotniczej. Historia rozpoczęła się w Manchesterze w 1937 roku, kiedy to bracia John i Isaac Miller, którzy od kilku lat prowadzili własną działalność(w 1930 bracia Millerowie rozpoczęli produkcję własnych ciuchów pod szyldem Baracuta, wcześniej produkowali wodoodporne okrycia wierzchnie dla takich marek jak Aquascutum czy Burberry), wprowadzili krótką, niekrępującą ruchów, wodoodporną kurtkę nazwaną Baracuta G9(G-Golf 9-liczba dołków). W 1938 roku Millerowie dostali pozwolenie od Simon’a Fraser’a, 15 Lord’a Lovat’a i 24 wodza klanu Fraser na użycie ich klanowego tartanu, do produkcji podszewek w słynnym modelu G9. Fraser tartan W 1947 roku, firma McGregor(USA) wprowadziła podobną kurtkę nazwaną „Drizzler”, nosił ją James Dean w filmie „Buntownik bez powodu”(1955). Kurtka ta miała stać się bezpośrednim konkurentem dla G9 Baracuta’y na ...